HandBox
 


Marek Raduli używa kolumn aktywnych RAPPER- 412E. Jego opinia o naszym sprzęcie :
  "Zawodowego zderzenia z firmą Hand Box doświadczyłem stykając się z systemem nagłośnieniowym model RAPPER 412. Szukając wśród różnej maści firm typu Peavey, JBL itp. ciągle nie mogłem trafić na coś, co jest małe, lekkie i jednocześnie dobrze brzmi. Rozwiązanie tego problemu i paru innych, o których dziś napiszę, przyszło wraz z nabyciem Rappera. Zacznę od tego, że urządzenie należy do grupy systemów aktywnych. Ale zamiast dźwigania końcówki mocy wraz z kolumnami, mamy tylko kolumny, a w jedną z nich wbudowany jest mikser i końcówka. Mikser jest czterokanałowy i jest wyposażony w 18 bitowy Digital Efect dający zaskakująco dobre efekty przestrzenne. Tych, którzy chcieliby się dowiedzieć więcej o zaletach i rozwiązaniach technicznych tego urządzenia odsyłam do pisma... (Muzyk?), bądź do samego producenta. Firma w bezpośrednim kontakcie jest niezwykle otwarta na sugestie i współpracę. Ja natomiast skupię się nad tym, jak w moim wypadku Rapper stał się spełnieniem wymogów i potrzeb prześladujących mnie od dawna. Zacznę od najważniejszego - nareszcie mogę optymalnie transmitować syntezator gitarowy GR30 Rolanda, który zabierając mi zaledwie jeden kanał stereo w Rapperze odzywa się tak, jak go firma stworzyła. Dźwięk wydobywający się z Rappera jest na tyle dobry i głośny (2 razy 200W), iż w zupełności wystarcza do grania klubowego, w którym nie występuje potrzeba transmisji, a w wypadku, kiedy jest taki wymóg, wystarczy wpiąć przewód do znajdującego się w mikserze gniazda Line Out, z którego następuje transmisja liniowa po miksie. Następny wolny stereofoniczny kanał przeznaczam na wpięcie CD, z którego gram podkłady lub słucham płyt ulubionych wykonawców... Zostają dwa wolne kanały, które służyć mogą wokalistom do wpięcia mikrofonów; ja nie śpiewam, więc podłączam tam sobie gitarę akustyczną nylonową i korzystając z procesora efektowego, znajdującego się w kanale 6 mixera, uzyskuję bardzo przestrzenne, piękne brzmienie akustyczne. Przykładem może być utwór "Dakota" z mojej autorskiej płyty "Meksykański Symbol Szczęścia". Pozostały wolny kanał wykorzystuję w zależności od sytuacji. Na przykład wpinając do niego gitarę elektryczną poprzez J-Station firmy Johnson, uzyskuję w warunkach domowych w miarę przyzwoitą symulację gitary granej przez prawdziwy piec. A teraz to, co w tym systemie dla mnie najważniejsze - prócz dobrej jakości głośników zastosowanych w opisywanej wersji Rappera - aktywna kolumna, a ściślej mówiąc jej mikser, uzbrojony w wyjście słuchawkowe. To otwiera możliwość grania w domu i korzystania z pełnej stereofonicznej opcji odsłuchiwania kanałów przy zamkniętej korekcji volume końcówki mocy. 
    Odpada zatem problem zestawiania całego szeregu gratów, łączenia i sprawdzania, czy każda rzecz osobno gra. Tutaj na każdy tor coś można wpiąć nawet np. syntezator stereo, co bardzo jest wygodne, bo mam wciąż jedną skrzynkę, a wszystko z nią gada.

    Oczywiście zagospodarowanie kanałów oraz sposobów wykorzystania RAPPERA-412 firmy Hand Box może być tyle, ilu użytkowników, i oby ich było wielu, czego życzę firmie, bo produkt godny jest polecenia."
Marek Raduli

www.raduli.info